Wianek i Pani Reniferowa

    Święta tuż tuż, więc przygotowania już powolutku trwają. Podglądając po cichu Wasze blogi, człowiek dostaje kopa, żeby też działać. A więc powstał... wianek i Renifer.
     Gdy go zobaczyłam od razu się zakochałam . Myślę,że na świątecznym stole super będą się prezentowały . Kiedy na niego patrzę od razu śmieje mi się buzia. Niby nic, a cieszy...
     Bardzo zabawne było kiedy poszłam do sklepu i mówię do pani proszę jajka styropianowe. A pani tak dziwnie na mnie patrzy i pyta:
Nie pomyliło się pani? na pewno chodzi o jajka?
I biedna pobiegła na zaplecze szukać schowanego wora.

Potrzebne będą:

- jajka styropianowe, wielkość zależna od filiżanki
- guziki : 2 pościelowe białe oraz 2 małe czarne guziki potrzebne na oczy , czerwony guzik na nos
- tasiemka ok 70cm
- filiżanka, najlepiej z nóżką :), ale jak nie ma to też sobie poradzimy
- rozwidlone patyki na rogi, wcześniej pobielone
- kawałek materiału ( najlepiej jakiś cienki zamsz, ja miałam w kolorze zgniłej zieleni
- cienki drucik

1. Z materiału wycinamy koło, takiej wielkości, aby tkanina swobodnie owinęła jajko.
Z pozostałej części wycinamy 2 trójkąty i składamy na pół, w ten sposób powstaną uszy.
2. Z grubszej strony jajka robimy niewielki otwór, owijamy jajko tkaniną, a nadmiar wpychamy do otworu i spinamy szpilkami.
Głowę mocujemy na dnie filiżanki, tak aby ucho filiżanki znalazło się z tyłu, udając ogon.
3. Robimy niewielkie otwory w głowie i tam mocujemy pobielone gałązki - rogi.
4. Przy rogach przyklejamy klejem uszy
5. Na czubku jajka mocujemy czerwony guzik - nos.
6. Oczy kupiłam w sklepie i nakleiłam na kółeczka z jasnej tektury, ale można je zrobić z guzików pościelowych i mniejszych czarnych.
7. Cienki drucik nawlekamy na igłę. Wstążkę nakładamy na drut drobnym ściegiem fastrygowym. Związujemy końce drutu, tak aby wstążka swobodnie otoczyła dno filiżanki, tworząc kołnierzyk.
Ja użyłam kawałka tkaniny w krateczkę.