A oto Demon...... jak widać bardzo zadowolony
Powyżej migawki z niedzielnego spaceru po okolicznych górkach. Cudne widoki, "balsam" dla duszy i ciała. Jesień to moja ulubiona pora roku. Uwielbiam drzewa mieniące się na wszystkie możliwe kolory. Udało nam się jeszcze nazbierać grzybów.
A ten "kawaler" to Demon. Jest ze schroniska, został zabrany ludziom, pewnie domyślacie się dlaczego?! Niektórzy to nie powinni mieć, ani zwierząt, ani dzieci. Smutne to, ale niestety prawdziwe. Kiedy go zobaczyliśmy, urzekł nas od razu. Kiedyś pokaże zdjęcia jak był maleńki. Teraz ma 3,5 roku, ale dalej jest głupiutki.
Komentarze
Prześlij komentarz